Nastoletnie matki

Ponadczasowa

Co o nich sądzicie? A może znacie jakieś osobiście lub same wychowujecie dzieci mając lat naście?

Pozdrawiam Wink

Anita

Chyba bym się załamała mając dziecko w tym wieku. Ale znam dziewczynę która urodziła mając 16 lat ._.

Leanne

U mnie kilka lat temu była afera na całe gimnazjum, bo dziewczyna zaszła w ciążę mając te 14/15 lat. Porażka jakaś...

Anita

Ogólnie to dość częste, w wypadku rodzin patologicznych zwłaszcza.

Leanne

Ale nie tylko przecież. ;P
Poza tym, moja... hm, jak tu ją nazwac? Z braku lepszego określenia niech będzie "koleżanka", chociaż się nie znosimy. Za 2 miesiące skończy 14 lat, a chodzi z chłopakiem 18-letnim... i już seks uprawiają, bo na fejsa ktoś wstawił ich zdjęcie razem. Co prawda zniknęło po kilkunastu minutach, ale sporo osób już zobaczyło.

Co ciekawsze, matka tej dziewczyny zaszła z nią w ciążę mając 16 lat.
Zauważyłam, że częste są takie sytuacje: matka zachodzi wcześnie w ciążę i córka później też o.O

Anita

W momencie który opisujesz, to już patologia Wink

Ponadczasowa

Dokładnie, takich przypadków znam wiele Wink

Moja znajoma zaszła w ciąże w wieku 16 lat, ale jej nie żałuję bo jej nie cierpię

Summer

Moja znajoma (lekkich obyczajów) też zaszła w ciążę w wieku 16 lat.
W sumie to bardziej niż jej współczuję temu dziecku, że będzie musiało się wychować w takiej patologii.

Cherry

No dokładnie, ja gdy byłam w pierwsze technikum to też moja koleżanka mając 16 lat urodziła dziecko. ;/

No, a obecnie moja była przyjaciółka, która co prawda ma to 18-nascie lat, jest w ciąży. A jeszcze pamiętam jak razem "włóczyłyśmy się" po imprezach (tak z dwa lata temu). Ech. No, ale skoro tak wybrała. Chociaż moim zdaniem dalej zachowuje się mało dojrzałe, no ale niby macierzyństwo zmienia człowieka.

Denethya

Obok mnie mieszka 15-letnia dziewczyna będąca w ciąży...

Anita

Myślenie dość średniowieczne, kobieta jest do rodzenia dzieci. To właśnie przedstawiają sobą takie dziewczyny. Cofają nasz ród o 400 lat wstecz ...

tygrysek

Pozwolę się wypowiedzieć w tym temacie.
Znam dziewczynę, która nie była ani z marginesu (córka nauczycielki), ani z patologicznej rodziny, co urodziła dziecko w wieku 15 lat.
Oczywiście cała wieś huczała, bo to mała miejscowość była. Gdyby nie wsparcie i dojrzałość ze strony jej chłopaka (obecnie męża) dziewczyna miałaby przechlapane.
A tak. Dziś ma 30 lat, jej córka 15, a mąż wciąż ją wspiera i założył firmę i mają sporo kasy.
Wnioski: nie należy od razu zeszmacać daną osobę i ją skreślać, bo popełniła błąd, lub tez spotkało ją coś złego. Należy ją zrozumieć i wykazać się tzw. empatią, która już niestety zanika w obecnym społeczeństwie. Wtedy zrozumiemy łatwiej te rzeczy, które mogą nas przerastać. I choć często dziewczyny nie są w stanie wychowywać dzieci, ale to tylko dlatego, że nie mają wsparcia z tej drugiej strony, która ucieka w swój świat i udaję, że jej to nie dotyczy. Ot i cała filozofia. Faceci to świnie Wink

Leanne

Dobrze, że chociaż zaszła w ciążę z takim porządnym facetem i jakieś wsparcie miała z jego strony. Razz

tygrysek

Mało jest takich osób, ale jednak są.
W większości facet zawsze będzie dużym dzieckiem i chyba dopiero po 60tce dojrzewa Very Happy

Denethya

Ja często spotykam 14-17-letnie matki na ulicy przy moim bloku...

Anita

Oczywiście to zależy od osoby i sytuacji. Bo jak w ciąże zajdzie szmata co się puszcza z każdym na dzielni to nie mam współczucia.